W internecie działa interaktywna mapa kościelnej pedofilii w Polsce. Przygotowała ją fundacja Nie Lękajcie Się. Mapa księży pedofilów jest aktualizowana na bieżąco. Zobaczcie, gdzie dochodziło do przypadków molestowania dzieci przez pedofilii w Kościele. Gdzie dochodziło do molestowania przez księży? Mapa pedofilii w polskim Kościele. Historie tych dzieci są s... Na mapie zaznaczono 259 ofiar, 63 sprawców z wyrokami sądowymi, 50 opisywanych przez media spraw i 35 zgłoszeń. Twórcy mapy księży pedofilów podkreślają, że mapa wciąż nie pokazuje jednak skali problemu. "Specyfika przestępstw seksualnych wobec dzieci polega na tym, że ogromna większość z nich nigdy nie wychodzi na światło dzienne. W wypadku przestępstw popełnianych przez osoby duchowne tabuizacja problemu jest jeszcze intensywniejsza ze względu na pozycję społeczną i autorytet nadany sprawcom przez Kościół" - czytamy na stronie Nie Lękajcie TEŻ | ILE PRAWDY JEST W FILMIE "KLER"? WOJCIECH SMARZOWSKI OPARŁ SIĘ NA ZNANYCH HISTORIACH - TE WYDARZENIA WSTRZĄSNĘŁY POLSKIM KOŚCIOŁEM Ile prawdy jest w filmie "Kler"? Wojciech Smarzowski oparł s... W ciągu jednego dnia mapę kościelnej pedofilii obejrzano ponad kilkaset tysięcy razy. Jak zapowiada posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, która uczestniczyła w przygotowywaniu zestawienia, ma ono być na bieżąco rozbudowywane i uzupełniane o kolejne kościelnej pedofilii. Co oznaczają poszczególne kolory?czarne – miejsca, w których przestępstw dopuszczali się duchowni skazani za czyny pedofilne. Na mapie podano ich inicjały, krótki opis sprawy i linki do stron mediów, które ją opisały. Fundacja “Nie lękajcie się” zebrała przypadki 63 skazań pomarańczowe – miejsca, w których duchowni prawdopodobnie molestowali dzieci. Na mapie można znaleźć linki do artykułów, w których opisano oskarżenia wobec nich. Sprawy te nie miały jednak finału w sądzie, z powodu ich przedawnienia. Fundacja zebrała 50 takich doniesień szare – miejsca, z których Fundacja otrzymała zgłoszenia od osób molestowanych w dzieciństwie przez duchownych. Zgodziły się na opowiedzenie anonimowo swojej historii i upublicznienie nazwy miejscowości, w której doszło do przestępstwa. Fundacja zebrała 35 takich relacji bordowe – miejsca, z których pochodzą ofiary molestowania w polskim kościele, które zgłosiły się do Fundacji. Chciały pozostać zupełnie anonimowe, dlatego na mapie jedynie orientacyjnie oznaczono miejsce przestępstwa. Fundacja otrzymała 259 takich zgłoszeń Pikieta pod pomnikiem ks. Henryka Jankowskiego. Plama na leg... Poznań: Marsz "Ręce precz od Dzieci" przeszedł ulicami miast... Pedofilia w Kościele. Protesty na ulicach polskich miastW kilku miastach Polski odbyły się marsze przeciwko pedofilii wśród duchownych. Uczestnicy manifestacji zwracali uwagę, że księża nie są pociągani do odpowiedzialności jak pozostali przestępcy. - Tak, są inni pedofile. Tylko, że w wypadku każdego innego pedofila, kiedy sprawa wyjdzie na jaw, taki człowiek idzie do więzienia. Księża nie idą do więzienia, tylko na inną parafię za zgodą Kościoła i krzywdzą kolejne dzieci - mówiła uczestniczka warszawskiego marszu. Źródło: TVN 24W Poznaniu demonstranci odwiedzili kilka świątyń, a na drzwiach każdej z nich zostawili listę czterdziestu księży z opisami przestępstw seksualnych, o które byli oskarżeni. - Najwyższy czas, by wszyscy przestępcy byli traktowani tak samo. Nie może być tak, że państwo i Kościół chronią przestępców, bo noszą sutanny - mówił Adrian Zandberg z partii Razem. Marsze przeciwko pedofilii w polskim Kościele odbyły się też w Gdańsku, Krakowie, Kielcach i Świnoujściu. Księża, jakich nie znacie! Ci duchowni zmienią wasze myśleni... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Składki w archidiecezji krakowskiej są liczone w skali rocznej i idą na misje, dom księży emerytów oraz Uniwersytet Papieski im. Jana Pawła II. Ostatecznie z 4000-5000 zł, które trafiają na ręce początkującego księdza, po odliczeniu niezbędnych wydatków zostaje mu do dyspozycji ok. 2700-3000 zł (Szczecin), 3000-4000 zł
Zainaugurowany przez Benedykta XVI rok kapłański jest impulsem do podejmowania w Polskim kościele wielu inicjatyw. Jedną z nich jest wydanie nowego Spisu Duchowieństwa. Pierwszy spis duchowieństwa w Polsce ukazał się w roku 1975. Prezentował on jednak stan sprzed czterech lat (1971), co było spowodowane trudną procedurą uzyskiwania pozwolenia na druk u władz komunistycznych. Kolejne spisy obejmowały również księży i braci zakonnych. W ostatnich latach spisy ukazywały się w 1994 i 1997. Poprzedni spis ukazał się w 2004. W tym roku, po pięciu latach podjęta została inicjatywa wydania aktualnego spisu wszystkich księży diecezjalnych i zakonnych oraz braci zakonnych. Spis będzie zawierał podstawowe informacje na temat wszystkich osób duchownych w Polsce ( data i miejsce urodzenia, tytuł naukowy, funkcja, diecezja inkardynacji, miejsce pobytu). Jak zauważa Dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC, ks. prof. Witold Zdaniewicz SAC, wydanie Spisu Duchowieństwa „to poważne przedsięwzięcie, wymagające nakładu pracy nie tylko Instytutu, ale również pracowników kurii oraz sekretariatów zakonnych”. Polski Kościół jest znany w świecie z ilości księży: jest ich niemal 30 tys. Najwięcej inkardynowanych jest do diecezji tarnowskiej (aż 1493) oraz krakowskiej (1159). «« | « | 1 | » | »»
W internecie znajdujemy różne spisy egzorcystów w Polsce. Czy te dane są wiarygodne, czy nie? Czy to dobrze, czy źle, że zostały upublicznione? Czy numery telefonów księży oraz miejsca ich posługi należy rozpowszechniać, aby poszukujący pomocy mieli jak najłatwiejszy dostęp? Czy może należy to poprowadzić innym trybem? Na początek małe uporządkowanie w temacie. To ordynariusz danej diecezji wyznacza księży do posługi egzorcystycznej, a zarazem określa sposób kontaktowania się z nimi. Jakkolwiek bardzo różnie wygląda to w różnych diecezjach, orzeczeniom biskupa należy się podporządkować i kontaktować się z egzorcystami w przewidziany przez niego sposób. Miejmy tu na uwadze, że walczymy z duchem, którego główną cechą jest… nieposłuszeństwo. Gdzie są dane o egzorcystach w Polsce? Szukajmy u źródeł: najświeższe dane o egzorcystach pełniących posługę na obszarze danej diecezji, są zawsze w kurii diecezjalnej. Zobacz… Zwykle na stronach kurii diecezjalnych znajdziemy komunikaty o mianowanych lub odwołanych egzorcystach. Czasem strony te są pozbawione narzędzi wyszukiwania, co utrudnia znalezienie informacji. Często znajdujemy rozszerzone informacje o sposobie działalnia duszpasterstw specjalistycznych: telefonach do księży, ośrodków pomocowych, rzadziej e-maile. Jednak z dostępem do egzorcystów bywa różnie, a wynika to z różnych perspektyw duszpasteskich. Rozróżnijmy: W części diecezji zakłada się możliwość bezpośredniego kontaktu z księdzem egzorcystą. Na stronach diecezjalnych podaje się dane księży oraz kontakty bezpośrednio do nich (e-maile, telefon, adres). W niektórych diecezjach nie podaje się danych bezpośrednich do księży, ale do ośrodków pomocowych, które z księżmi egzorcystami współpracują. Kolejna część diecezji tylko wymienia listę mianowanych egzorcystów, nie pozostawiając możliwości kontaktowania się z nimi ani bezpośrednio, ani przez ośrodek pomocowy. Przewidzianym trybem w takich sytuacjach jest kontaktowanie się z księdzem proboszczem w swojej parafii. Priorytety i trudności Widać, że biskupi kierują się róznymi punktami widzenia i nieco odmiennymi założeniami. W pierwszym przypadku podstawową sprawą jest możliwość szybkiej reakcji duszpasterskiej. W drugim przypadku priorytetem jest kompleksowość rozwiązań, spotkanie z psychologiem lub psychiatrą, grupami wsparcia itp. W trzecim przypadku wychodzi się z założenia, że to wspólnota parafialna jest podstawową komórką Kościoła, stąd też pierwsze kroki należy kierować do proboszcza. Wszystkie założenia są słuszne, ale też nie sposób nie zauważyć rodzącego się problemu. – Im dłuższa „procedura” i im więcej ludzi po drodze, tym trudniej dotrzeć do egzorcysty i łatwiej o zniechęcenie. Weźmy pod uwagę częste poczucie wstydu, jakie towarzyszy osobie szukającej pomocy, kiedy ma ona opisywać swój problem kolejnym osobom, weryfikującym, czy ta pomoc jest potrzebna. Trudność zdobycia danych do egzorcysty w swojej diecezji skutkuje też wyjazdami do diecezji sąsiednich, gdzie łatwiej spotkać się z egzorcystą. Rośnie ruch pielgrzymkowy do miejsc, gdzie są publiczne nabożeństwa z intencją o uwolnienie. Pamiętajmy, że osoba potrzebująca pomocy ma łatwy dostęp do hochsztaplerów, którzy ogłaszają się w internecie, szybko wystawią „diagnozę”, ordynują terapię (często na odległość) i… wystawiają słony rachunek. Czasem to wszystko w ciągu 2-3 godzin! Skutki? – jeszcze gorszy stan… Czy należy zatem ogłaszać spisy egzorcystów w internecie? Jak napisałem wcześniej, należy zachować posłuszeństwo biskupowi. Lecz kiedy informacje są trudno dostępne, informujmy o tym osoby udostępniające nam informacje (sekretariat kurii, proboszcza). Prośmy kanclerzy kurialnych, aby informacje pomocowe były bardziej dostępne. Jak? – O tym napiszę wkrótce w naszym specjalnym raporcie. Wiarygodność internetowych spisów egzorcystów Ktoś spyta, skąd zatem wzięły się figurujące na wielu stronach spisy księży egzorcystów? Czy są one aktualne albo zatwierdzone przez Kościół? Należy zacząć od uwagi, ze większość tych spisów stanowią materiały archiwalne, nieaktualne i niekompletne. Kilkakrotnie zgłaszaliśmy uwagi do takich internetowych list o konieczności ich weryfikacji, jednak bez efektu. Czasem właściciele stron aktualizują informacje na własną rękę, jednak nikt nie nadąża za bieżącymi zmianami. Niestety, można też czasem odnieść wrażenie, że internetowe spisy egzorcystów pełnią pewne funkcje marketingowe i prestiżowe. Podkreślmy, nigdy nie było oficjalnego, publicznego spisu egzorcystów w Polsce. Za pierwszą próbę masowego upublicznienia danych egzorcystów możemy uznać książkę Czesława Ryszki „Spotkania z egzorcystami”. W jej pierwszym wydaniu, na końcu pojawiła się lista księży, która była kopiowana później na różnych stronach internetowych. Jednak lista ta nigdy nie była listą egzorcystów. – Krążyła pocztą pantoflową na długo przed publikacją książki. Rozmawiałem ze śp. ks. Marianem Piątkowskim ok. 2003/4 r. w sprawie tych „tajemniczych list” . Ks. Marian, ówczesny koordynator egzorcystów w Polsce, potwierdził, że listę tę zna i w niewiadomy sposób ona wyciekła i została rozpowszechniona wbrew woli osób na niej się znajdujących. Lista ta nie była przeznaczona do publikacji. Pojawiały się w niej błędy w pisowni nazwisk, danych adresowych, spora część wymienionych tam kapłanów nie było mianowanych do posługi egzorcystycznej. Była to więc lista kontaktowa „księży w temacie”, a nie spis egzorcystów w Polsce. I niestety, w tej formie się rozpowszechniła. Zatem gdzie szukać egzorcystów? Jak wskazałem wcześniej, tryb kontaktowania się z egzorcystami w Polsce jest taki, jaki wyznaczy ordynariusz diecezji. To jedyna, pewna droga i pewność, że zdobędziemy aktualne informacje o egzorcystach w naszej diecezji. Wedle tych zasad i w oparciu o upublicznione przez kurie informacje, istnieje nasza lista polskich egzorcystów – zobacz. Jest to najprawdopodobniej jedyna lista w internecie, która w miarę regularnie jest uaktualniana. oprac. mw. Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania, zobacz tutaj!
- Każda rezygnacja z kapłaństwa jest wezwaniem do nawrócenia, tak dla przełożonych jak i współbraci – mówi w rozmowie z KAI o. Józef Augustyn SJ. Znany katolicki rekolekcjonista, mistrz życia duchowego i psycholog analizuje przyczyny porzucenia kapłaństwa i wskazuje na ewentualne środki zaradcze. Jego zdaniem szybko narastające w ostatnich latach w Polsce zjawisko odejść z ul. Łaska 88. ks. Mariusz Chmielewski - opiekun. Muzeum Dziejów Zgromadzenia Księży Orionistów w Polsce – muzeum z siedzibą w Zduńskiej Woli [1]. Placówka jest prowadzona przez księży Orionistów (Małe Dzieło Boskiej Opatrzności), a jego siedzibą jest Dom Misyjny Zgromadzenia Małego Dzieła Boskiej Opatrzności w Zduńskiej W czasie kasaty zakonu w 1773 roku, w Polsce było 2362 zakonników w 4 prowincjach, mających pod swoją opieką 137 placówek, które przeszły pod zarząd państwa, a dokładniej, powołanej wówczas Komisji Edukacji Narodowej. .