Kiedy Ci si臋 ju偶 kompletnie nic nie marzy Tylko gdy zapachnie r贸偶膮 Nagle Ci si臋 wyda, 偶e pan Bozia tam na g贸rze Cicho szepn膮艂 Ci ole Ech ma艂a, poszalej Masz 80 lat Co艣 zapal i nalej Tak ma艂o da艂 Ci 艣wiat Baw si臋 wreszcie zapa艂kami Niech Ci臋 sparzy 偶ar Nie sied藕 w domu wieczorami kiedy kusi bal Ech ma艂a, poszalej Gar艣ciami
Ech, ma艂a nie szalej, Bo masz 50 lat, Za p贸藕no na bale, Co mia艂, to da艂 ci 艣wiat. Ty si臋 nie baw zapa艂kami, Bo ci臋 sparzy 偶ar, Sied藕 w cha艂upie wieczorami, Kiedy kusi bal, Ech, ma艂a, nie szalej, Sprz膮taj, gotuj, pierz, Takie 偶ycie, ma艂a, Takie jest.
Ech ma艂a lyrics. Ma艂olat膮 jeste艣, tata ci臋 do艂uje. I powera ci odbiera w zarodku. Sprawdza notes i kieszenie, kontroluje. 呕eby zgasi膰 to co pali si臋 w 艣rodku. Gdy w sobot臋 na imprez臋 ostrzysz sobie smak. Tata z piwkiem sobie le偶膮c m贸wi tak. Ech ma艂a, nie szalej. Bo masz 16 lat.
Ma艂olat膮 jeste艣, tata ci臋 do艂uje. I powera ci odbiera w zarodku. Sprawdza notes i kieszenie, kontroluje. 呕eby zgasi膰 to co pali si臋 w 艣rodku. Gdy w sobot臋 na imprez臋 ostrzysz sobie smak. Tata z piwkiem sobie le偶膮c m贸wi tak. Ech ma艂a, nie szalej. Bo masz 16 lat.
.