List formalny do redakcji po angielsku; List formalny z prośbą o informacje po angielsku; List formalny ze skargą po angielsku; List nieformalny po angielsku do przyjaciela lub kolegi; List nieformalny po angielsku do przyjaciółki lub koleżanki; E mail po angielsku do przyjaciela lub kolegi; E mail po angielsku do przyjaciółki lub
Ślub zbliża się wielkimi krokami, a tortu nadal brak? Panna młoda płacze przed lustrem, bo suknia nie okazała się tą wymarzoną? Sen z powiek pana młodego spędza brak samochodu na ten jeden szczególny dzień? Co robić? W kolejnym odcinku nasze prowadzące pomogą w organizacji ślubu wyjątkowej parze. Magda i Agnieszka będą gościć w pałacu Rozalinie, gdzie ślub wezmą Maja Plich i Krzysztof Rutkowski. Maja jest licencjonowanym detektywem, psychologiem i narzeczoną najbardziej znanego detektywa w Polsce – Krzysztofa Rutkowskiego. Są ze sobą już od 8 lat. Poznali się, kiedy Maja zwróciła się do Krzysztofa po pomoc jako klientka. Zaiskrzyło między nimi już podczas pierwszego spotkania i szybko stało się jasne, że to miłość od pierwszego wejrzenia. Para wychowuje wspólnie dwójkę dzieci – szesnastoletnią Kaję z pierwszego związku Mai oraz ich wspólnego syna – sześcioletniego Krzysztofa Juniora. Wystarczy wezwać stylowe pogotowie ślubne – projektantkę nowoczesnych sukien Magdę Sochę-Włodarską i dekoratorkę Agnieszkę Winnicką. Pierwsza z nich zadba o najmniejszy szczegół wyglądu nie tylko państwa młodych, ale też innych uczestników ceremonii ślubnej. A co z wystrojem kościoła, urzędu stanu cywilnego czy sali weselnej? Tym zajmie się Agnieszka – florystka, dekoratorka, wizjonerka i projektantka. Jej wyobraźnia nie zna granic. Dekoracje kwiatowe potrafi wyczarować nawet w kilka minut. Do tego zadba o jedzenie, samochody i program artystyczny. Dla nowych prowadzących TVN Style nie ma rzeczy niemożliwych, choć na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik mają tylko 3 dni. Magda i Agnieszka wyczarują wszystko, czego nie udało się wcześniej zorganizować narzeczonym i spełnią ich najskrytsze marzenia. Agnieszka i Magda nieraz zaskoczą młode pary oraz ich rodziny i zrobią wszystko, żeby zapewnić im ogrom wzruszeń oraz bezcennych wspomnień na całe życie. Sam Krzysztof przyznaje, że nie jest łatwym partnerem – do tej pory był już w trzech związkach małżeńskich. Uważa jednak, że Maja jest dla niego tą jedyną! Choć są w związku już od dawna, Krzysztof chciałby w końcu ogłosić swoją miłość do Mai przed całym światem. Dlatego postanowił po raz kolejny wejść w związek małżeński i poprosić swoją ukochaną o rękę. W nawale obowiązków, jakie ciążą nad zapracowanymi narzeczonymi, termin ślubu był już przesuwany już kilkakrotnie. Maja 2 lata temu miała już nawet wybraną suknię, z której musiała zrezygnować ponieważ zdążyła całkowicie wyjść z mody. Ostatecznie udało się ustalić datę i przygotowania ruszyły pełną parą. Pan młody przeznaczył na ten wieczór trzy smokingi i jeden garnitur. Przyszła panna młoda wybrała trzy suknie – jedną, w której miała wystąpić na samej ceremonii, drugą przeznaczoną do krojenia tortu i trzecią, w której wystąpi po północy. Szybko okazało się jednak, że brakowało jej wygodnej a jednocześnie pięknej sukni do tańca. Kreacji na ten szczególny dzień nie miała też córka Mai, która dwa miesiące temu wyjechała do Stanów i wróciła niedługo przed ceremonią. Oprócz tego brakowało garnituru dla małego Krzysia, który podczas ślubu będzie pełnił funkcję szczególną – ma podać obrączki swoim rodzicom. Tu do akcji wkroczy nasza prowadząca Magda, która będzie miała jeden dzień na ubranie prawie wszystkich bliskich młodej pary. Maja chciała, żeby jej ślub był bajkowy, dlatego dekoratorka TVN Style – Agnieszka zaproponowała jej aby motywem przewodnim w tym dniu był zaczarowany ogród. Parze tego dnia miało towarzyszyć mnóstwo kwiatów i motyli. Dodatkowo na środku sali pojawił się specjalnie na ten wieczór przygotowany… staw. Jakie jeszcze zjawiskowe dekoracje i niespodzianki przygotowały nasze prowadzące? Czy Magda i Agnieszka spełnią niecodzienne marzenia tej wyjątkowej i bardzo zapracowanej pary? Jeśli chcesz zobaczyć jak wyglądał ten wyjątkowy dzień zapraszamy już 20 października o godzinie do TVN Style. (pras.)

Obchody 40. rocznicy ślubu oznaczają, że nawet po 40 latach miłość dwóch małżonków do siebie nie jest wygaszona, ale świeci jak rubin, ciemnoczerwony i ognisty. Obchody 40. rocznicy ślubu są upiększone przemowami, rozluźnionymi zabawnymi powiedzeniami i wersetami oraz grami, takimi jak gry taneczne lub gry rozpoznawcze, nawet z

Z badań wynika, że 74 proc. młodych mieszkańców Indii woli, aby to rodzice znaleźli im życiowego partnera, a 93 proc. Hindusów żyjących w miastach zawiera aranżowany związek małżeński. Ślub z osobą spoza kasty oznacza wstyd i dyshonor dla rodziny. Karą może być odrzucenie lub honorowe zabójstwo. Wskaźnik rozwodów w Indiach jest niezwykle niski — wynosi zaledwie 1,1 proc. i dotyczy przede wszystkim ślubów z miłości Hinduska wychodząca za mąż przybiera nazwisko męża i mieszka z jego rodziną, a tym samym opuszcza swój rodzinny dom. W przypadku rozwodu nie należy już do żadnej z rodzin Singielki nie mają zbyt wielu okazji do randkowania. Dla wielu kobiet w Indiach to mąż jest ich pierwszym partnerem seksualnym Więcej takich historii znajdziesz tutaj. W Indiach związek małżeński zawiera co roku ponad dziesięć milionów par, z czego tylko jedna czwarta to tak zwane śluby z miłości. Śluby aranżowane nie są bynajmniej przeżytkiem z dawnej epoki nawet w najbogatszych warstwach społeczeństwa indyjskiego. Hindusi są mocno skoncentrowani na rodzinie rozumianej w szerokim tego słowa znaczeniu. Rodzina to bracia, siostry, rodzice, dziadkowie, bratowe i szwagrowie wraz z ich rodzicami. Ożeni się ze swoją dziewczyną, o ile ta zyska sympatię rodziców Wiek, w którym Hindusi zawierają ślub to 27 lat dla mężczyzn i 25 dla kobiet, a ślub jest środkiem umożliwiającym kontynuację struktury klanowej. Nawet, jeśli rodzice nie chcą podejmować decyzji związanych ze ślubem, to i tak muszą się z niej wytłumaczyć reszcie rodziny. Według Tanuja Sharma, profesora z Management Development Institute w Delhi, ślub zawierają dwie rodziny, a nie dwie osoby. Wystarczy, że te ostatnie potrafią się porozumieć i nadają na tych samych falach. Indyjska rodzina [Mumbai, Maharashtra - Indie] - Shutterstock Ayuush, pochodzący z Punjab 22-letni student MBA w wywiadzie dla magazynu "Slate" wyznał: "Moi rodzice są chill, gdyż pozwalają mi kontynuować naukę aż do 28. roku życia. Dzięki temu mogę ukończyć studia i zwiedzić świat, zanim dołączę do rodzinnego biznesu". Ayuush ożeni się ze swoją dziewczyną (jeśli będzie ją miał), o ile ta zyska sympatię rodziców, w przeciwnym wypadku to rodzice przedstawią mu kandydatki na żonę. Małżeństwo aranżowane czy z miłości nie ma dla niego żadnej różnicy: "Oba mi pasują, mam zaufanie do rodziców, wiem, że znajdą odpowiednią dziewczynę", stwierdził. Okazuje się, że tak myśli większość młodych Hindusów. Z przeprowadzonych badań Ipsos wynika, że 74 proc. młodych Hindusów w wieku 18-35 woli, aby to rodzice znaleźli im życiowego partnera. Ankieta Uniwersytetu Oxfordzkiego zrealizowana we współpracy z Lok Foundation wykazała z kolei, że 93 proc. Hindusów żyjących w miastach zawarło uzgodniony związek małżeński. Młodzi ufają rodzicom i wolą, by to oni wybrali dla nich życiowego partnera - Shutterstock Ślub tylko w ramach tej samej kasty i wyznania Mimo że konstytucja indyjska zapewnia równość wszystkim obywatelom, to system kastowy narzuca reguły zachowań, w tym te dotyczące ślubów. Zgodnie z nimi tylko ślub z osobą z tej samej kasty jest właściwy i możliwy. Młodzi Hindusi taki stan rzeczy akceptują. Świadczy o tym chociażby ogromna popularność serwisów randkowych, takich jak BharatMatrimony (ponad trzy miliony aktywnych użytkowników), czy IITIIMShaadi umożliwiających poznanie w celu matrymonialnym singla z tej samej kasty. Wpływ systemu kastowego na wybór partnera różni się jednak w zależności od tego, czy dotyczy mieszkańców wsi, czy miast. W tych drugich jego znaczenie jest dziś coraz mniejsze. Wielu singli korzysta z portali randkowych - Shutterstock Shubham, 26-letnia prawniczka z Jodhpur stwierdziła dla "Slate": "Nie żyjemy już w czasach naszych rodziców czy dziadków, kiedy cała rzeczywistość zamykała się w znanym jedynie mieście. Dzisiaj podróżujemy, wychodzimy, spotykamy się, wszystko jest możliwe". Inaczej sprawa przedstawia się w odległych i często zacofanych regionach kraju, gdzie ślub z osobą spoza kasty oznacza wstyd i dyshonor dla rodziny i wspólnoty, w której się funkcjonuje. Karą za to jest odrzucenie lub honorowe zabójstwo (do których według danych OZN dochodzi tysiąc razy rocznie). Jeśli chodzi o małżeństwa międzywyznaniowe, nie ma na nie przyzwolenia ani też chętnych do ich zawierania. O ile liberalni rodzice są gotowi zaakceptować niewybraną przez siebie osobę na życiowego partnera ich dziecka, o tyle nigdy nie zgodzą się na ślub z osobą innego wyznania niż hinduizm. Miłość? Niekoniecznie Pojęcie miłości i w jej konsekwencji ślubu różni się zasadniczo od naszych wyobrażeń w tym zakresie. Dla Europejczyka ważne jest zauroczenie, miłość, związek. Dla Hindusa zaangażowanie, a jeśli Amor jest przychylny, to pojawi się miłość i oddanie. Według kultury zachodniej najważniejsze jest szczęście osobiste. Dla Hindusa najważniejsze jest zabezpieczenie finansowe i socjalne, a małżeństwo jest jego częścią. Szczęście przychodzi potem. Nie miłość, lecz zabezpieczenie finansowe i socjalne, są najważniejsze - ALAMYLIMITED/BEWPHOTO W małżeństwie z miłości, harmonia i trwałość związku spoczywa na barkach kobiety. To jej przede wszystkim zależy na jego utrzymaniu. Powód jest oczywisty. Hinduska, wychodząc za mąż, przybiera nazwisko męża i mieszka z jego rodziną. Tym samym opuszcza swój rodzinny dom. W przypadku rozwodu nie należy już do żadnej z rodzin. W małżeństwie aranżowanym rodzice są jak gdyby gwarantami związku, a kobieta jest w pewnym sensie zabezpieczona na wypadek separacji lub rozwodu. Może dlatego wskaźnik rozwodów w Indiach jest niezwykle niski i wynosi 1,1 proc. i dotyczy przede wszystkim ślubów z miłości. Wskaźnik rozwodów jest tu bardzo niski - Shutterstock Drobne kłamstwo w imię miłości Tak, jak postęp technologiczny wprowadza w nasze życie zmiany, tak też i globalizacja wpływa na obyczaje i tradycje Hindusów. Stare łączy się z nowym. Młodzi Hindusi aspirujący do większego liberalizmu w kwestii ślubów praktykują self-arranged marriage zwany też love-arranged marriage. Nie chcąc burzyć tradycyjnego podejścia do ślubu, realizują wszystkie etapy prowadzące do niego, ale z jedną zasadniczą różnicą — sami wybierają osobę, którą przedstawiają jako poznaną na drodze poszukiwań w predysponowanych do tego portalach. Ot, takie drobne kłamstwo w imię miłości — tej prawdziwej, niezaaranżowanej. Owca cała i wilk syty. Liberalni Hindusi praktykują self-arranged marriage - Shutterstock Małżeństwo aranżowane nie jest bynajmniej małżeństwem z przymusu. Rodzice wybierają przyszłego partnera/partnerkę, po czym następuje zapoznanie. Jednak, czy znajomość będzie kontynuowana, zależy już wyłącznie od młodych. Jeśli młodzi nie przypadną sobie do gustu, rodzina kontynuuje poszukiwania. Być singlem to wyjątek Decyzja o tym, kiedy ma dojść do ślubu, należy do rodziny, a bycie singlem w Indiach nie jest ani popularne, ani łatwe. Presja rodzinna jest ogromna. Ślub to niemalże nakaz. To sposób życia i kontynuowania linii klanu i kasty. Być osobą samotną to w tym kraju wyjątek. Według danych ONZ z 2019 r., zaledwie 1 proc. kobiet pomiędzy 45. a 49. rokiem życia jest niezamężna. Młoda indyjska kobieta w restauracji [Ranchi, Jharkhand - Indie, 2020 r.] - Shutterstock Niezamężna dziewczyna mieszka z rodzicami (rodziną) i nie wypada, żeby wieczorami wychodziła samotnie na miasto. Do domu musi wracać najpóźniej o godzinie 22. Nie ma zbyt wielu okazji do randkowania, dlatego dla wielu kobiet w Indiach to mąż jest ich pierwszym partnerem seksualnym. Wielu rodziców przed rozpoczęciem poszukiwania odpowiedniego kandydata zasięga opinii astrologa. Strona astralna związku też jest bowiem bardzo istotna. Rodzina przedstawia córce na ogół kilku kandydatów, ale to do niej należy decyzja, czy któregoś wybierze. W przypadku akceptacji któregoś z nich składa on wizytę rodzicom dziewczyny w towarzystwie swoich rodziców. Rodzina rozmawia, lecz rodzice chłopaka nie zadają pytań dziewczynie. Obserwują ją, a ona ich. Kandydat natomiast bywa odpytywany ze swojej sytuacji zawodowej, stanu zdrowia, a przede wszystkim wysokości dochodów. Para konsultująca się z astrologiem odnośnie prognoz dla jej związku [Keesaragutta, Indie] - Shutterstock W posagu oddają oszczędności życia Po pierwszy spotkaniu chłopak wkrótce odwiedza dziewczynę ponownie w towarzystwie, np. żony swojego brata, a potem brata. Przed ślubem rodzina chłopaka ofiaruje rodzicom przyszłej synowej prezenty w ramach ceremonii zwanej Tilak, ale to jej rodzice wnoszą posag. Dziewczyna uprzednio pyta przyszłego męża, czego potrzebuje jego rodzina. Posagiem jest biżuteria, sari, meble, samochód. Dla rodziców dziewczyny na posag przeznaczane są na ogół oszczędności całego życia. To oni również finansują ceremonię ślubną. Na tym wydatki się nie kończą. Przez cały czas trwania małżeństwa rodzina żony będzie ofiarowywać rodzinie zięcia prezenty. Jest to jak gdyby gest wdzięczności wobec nich — ich córka mieszka u nich, jest przez nich utrzymywana, nie musi pracować i dbać o dom. Nic dziwnego, że do ślubu rodziny hinduskie przygotowują się całymi latami i nie jest im znane zjawisko zawierania ślubu niemalże ad hoc, jak to bywa w Europie. Ślub w Indiach - Shutterstock Ślub na tysiąc gości Przeciętny Hindus przeznacza na ślub swoich dzieci jedną piątą swoich oszczędności. Rynek ślubny w Indiach szacowany jest na 705 milionów Euro. Obejmuje prezenty, hotele, dekoracje, wizytówki itp. Każda rodzina kupuje z okazji ślubu 30-40 g złota, a średni budżet ślubny kształtuje się na poziomie od 13 100 do 15 700 Euro na 300-400 gości. Przedstawiciele klasy średniej w podróż poślubną udają się najczęściej do Goa, Jaipuru i Udaipuru. Sama ceremonia ślubna trwa trzy dni, w trakcie których odbywa się szereg uroczystości religijnych. Zaprasza się oczywiście rodzinę, przyjaciół, znajomych, sąsiadów. Na niektórych ślubach bywa tysiąc gości. Im bardziej zamożna rodzina, tym ceremonia ślubna bardziej wystawna. Niektóre takie ceremonie trwają nawet dwanaście dni. Sale balowe olśniewają przepychem dekoracji, biżuterią i bajkowymi ubraniami młodej pary oraz gości. Wesele w Indiach - Shutterstock Celem ślubu w Indiach jest posiadanie potomstwa. Rodzina to podstawa. Nie jest wyjątkiem zamieszkiwanie w jednym domu przedstawicieli trzech generacji. Częstym zjawiskiem jest poszukiwanie na żonę kobiety wykształconej, posiadającej dyplom uniwersytecki, a po ślubie zabranianie jej podjęcia pracy zawodowej. Na taką decyzję ma na ogół wpływ ojciec męża, który zgodnie z tradycją uważa, że żona powinna zajmować się domem i dziećmi. Niestety sama zainteresowana nie ma w tej kwestii zbyt wiele do powiedzenia i może jedynie polegać na sile perswazji swojego męża. Przyszła panna młoda nie będzie miała zbyt wiele do powiedzenia - Shutterstock Na koniu, grzbiecie słonia lub... luksusowym samochodem Tradycyjna ceremonia ślubna Thirumam odbywa się ściśle według ustalonego porządku (bharat). Pan młody przybywa na koniu, na grzbiecie słonia lub luksusowym samochodem. Towarzyszy mu brat panny młodej, któremu wręcza złoty sygnet. W oczekiwaniu na wybrankę, która oddzielona jest przesłoną, sam również dostaje sygnet. Panna młoda pojawia się w towarzystwie siostry i zakładu mu naszyjnik z kwiatów, następnie on jej. W trakcie ceremonii religijnej mandap duchowny błogosławi związek, po czym ojciec panny młodej oddaje ją panu młodemu. Rzucane są kwiaty na ramiona pary młodej. Na głowie nowożeńców sypie się kminek i cukier trzcinowy. Królewska procesja weselna - pan młody czeka na pannę młodą na dekorowanym słoniu - Shutterstock Panna młoda ubrana jest w wyjątkowo ozdobne, ciężkie sari w kolorze fioletowo-złotym. Na uroczystości dnia następnego zakłada nieco mniej bogate sari. Ubiorem ślubnym panny młodej może być także lehenga choli, rodzaj sukni ze spodniami lub salwar kameez (głównie na południu Indii), czyli obcisła góra i długa spódnica. Pan młody pojawia się w spodniach i długiej tunice, na ogół koloru białego. Związani są szarfą symbolizującą związek dwóch istot. Pan młody ubrany w białą Sherwani. Panna młoda w czerwonej lehendze podczas ceremonii Saptapadi - Shutterstock Kobiety i dzieci głosu nie mają Rodzina w Indiach ma charakter patriarchalny. Mąż, głowa rodziny wraz z synem pierworodnym podejmują decyzje dotyczące rodziny — za zgodą lub bez zgody żony, mimo że jest proszona o zdanie. Dzieci uczone są reguł obowiązujących kastę, do której należą, zapoznawane są także z wielkimi historycznymi epopejami narodowymi ("Mahabharata" i "Ramayana"), zasadami i kodeksami zachowań obowiązujących w społeczeństwie indyjskim. Rodzina odgrywa rolę socjalną, chroni i utrzymuje jej członków w miarę swoich możliwości. Rodzinnie chodzi się do restauracji, podróżuje, wypoczywa, odwiedza świątynie. Głowie rodziny, czyli mężowi i ojcu, należy się bezwarunkowe posłuszeństwo. Do niego należy ostateczna decyzja w kwestii spraw rodzinnych, takich jak ślub dzieci, podjęcia przez nie studiów, wyboru zawodu, rodzaju roślin do upraw, itp. Dzieci uczone są zasad zachowania obowiązującego w kaście - Shutterstock Oprócz ojca również pozostali mężczyźni w rodzinie mają głos doradczy i decydujący. Kobiety i dzieci głosu nie mają. Władza żony ograniczona jest wyłącznie do dzieci, chyba że jest wdową. Wtedy musi być posłuszna synowi lub synom. Te rygorystyczne zasady są mniej restrykcyjne w dużych miastach, gdzie zwyczaje kulturowe ulegają powolnym, bardziej liberalnym przeobrażeniom. Syn jest podstawą rodziny. To on zabezpiecza starość rodziców, przejmuje ziemię lub rodzinny biznes i odpowiada za ciągłość rodu. Zanim zajmie tak odpowiedzialną funkcję w rodzinie, musi przez pierwsze pięć lat życia być traktowany jak książę, przez następne dziesięć jak niewolnik, a począwszy 16. roku życia - jak przyjaciel. Tu mężczyźni mają decydujący wpływ na życie kobiet - Shutterstock Małżeństwo zaaranżowane to dla większości Hindusów forma zabezpieczenia się na przyszłość bez angażowania się bezpośrednio w trudy poszukiwania partnera lub partnerki. Młodych Hindusów wyręczają w tych poszukiwaniach rodzice. Każda ze stron, decydując się na związek, ma świadomość, jakiego dokonała wyboru i czego od tego wyboru może w przyszłości oczekiwać. Źródło: Zresztą na drukach z USC decydujemy nie tylko o nazwisku własnym, ale także tym, jakie nosić będą nasze dzieci. Zdecydowanie warto zatem odpowiednio wcześniej przemyśleć sprawę, podyskutować z przyszłym małżonkiem i do urzędu wybrać się z jasnym postanowieniem, co robić. A że opcji do wyboru (jak już zostało wspomniane
Gratulacje! Jesteście już po ślubie! Powoli jednak schodzicie na ziemię. Przed Wami jeszcze wymarzona podróż poślubna oraz ... aktualizacja i wymiana dokumentów. Najwięcej pracy ma żona, która zazwyczaj zmienia nazwisko. Sporządziliśmy listę najczęściej wymienianych dokumentów: Dowód osobisty Często można upiec 2 pieczenie na 1 ogniu. Dowód osobisty zawiera dwie dane, które mogą ulec zmianie przy zmianie stanu cywilnego: Nazwisko Panna młoda, która zmienia nazwisko musi wymienić dowód osobisty. Dzieje się tak w dwóch przypadkach: żona przyjmuje nazwisko męża lub dopisuje je do rodowego. Miejsce zameldowania Zmiana miejsca zamieszkania obliguje młodych do wymiany dowodów osobistych. Aby zmienić dowód osobisty udajcie się do Urzędu Miasta (lub Dzielnicy/Gminy - w zależności od tego gdzie znajduje się wydział obsługi mieszkańców) z kompletem dokumentów: wypełniony wniosek o wydanie dowodu 2 aktualne zdjęcia czarno-białe lub kolorowe (lewy półprofil 35 x 45 mm, widoczne lewe ucho, bez nakrycia głowy, bez ciemnych okularów) posiadany dowód dokumenty dotyczące zmiany stanu cywilnego, zmiany imienia i/lub nazwiska (akt małżeństwa) Uwaga! dokumenty składa się osobiście, odbiór dowodu również osobiście Urząd Skarbowy - NIP 3 Na nasze szczęście Urzędy działają coraz sprawniej. Wraz ze złożeniem wniosku o wydanie nowego dowodu osobistego powinniśmy dostać formularz NIP 3, który służy do aktualizacji naszych danych w Urzędzie Skarbowym. Jeżeli nie dostaniecie formularza, zapytajcie urzędników. Kiedy przyjdzie nasz termin do odbioru dowodu osobistego, niesiemy wypełniony NIP 3. Wówczas nie musimy odwiedzać urzędu dwa razy. Prawo jazdy Prawo jazdy kategorii B zawiera pozycję nr 8 - adres. Jeżeli przy okazji ślubu zmieniacie miejsce zameldowania, jesteście zobligowani do wymiany prawa jazdy. Niezbędne dokumenty do wymiany prawa jazdy: dowód wpłaty 100,50 zł na konto urzędu ksero starego prawa jazdy (weźcie ze sobą oryginał) 2 aktualne zdjęcia czarno-białe lub kolorowe (lewy półprofil 35 x 45 mm, widoczne lewe ucho, bez nakrycia głowy, bez ciemnych okularów). Może być te same co przy wymianie dowodu osobistego. Bank Ślub to najwyższy czas na założenie wspólnego konta. Jeżeli do tej pory mieliście oddzielne konta, zlikwidujcie jedno z nich. Na drugim dopiszcie małżonka tak, by miał równe prawa do podejmowania decyzji. Zapytajcie też czy przy podejmowaniu decyzji konieczna jest decyzja współmałżonka gdyż często przysparza to problemów nawet przy załatwianiu najprostszych spraw. W przypadku zmiany nazwiska, żona powinna uaktualnić informacje posiadacza rachunku i złożyć nowy wzór podpisu. Fundusze Emerytalne Prawo nakazuje zaktualizowanie danych w OFE (Otwarte Fundusze Emerytalne), o ile do takiego należycie. Najczęściej Online zmieniacie: dane osobowe, osoby uposażone, podpisy oraz stosunki majątkowe. Inne dokumenty, które czasami trzeba wymienić po ślubie W miarę upływu czasu informujecie kolejne instytucje: pracodawcę lekarza rodzinnego spółdzielnię mieszkaniową operatora komórkowego uczelnię oraz wymieniacie kolejne dokumenty: dowód rejestracyjny samochodu paszport karta zdrowotna legitymacje zniżkowe okresowe bilety komunikacji miejskiej Średnia ocena: 4,04 / 5 (165 głosów) Oceń artykuł: Zobacz również: Kalendarz Pary Młodej Formalności przy ślubie kościelnym Formalności przy ślubie konkordatowym Polecamy: Komentarze Konrad 2012-02-29 15:52zawiera dwie dane, które mogą ulec zmianie przy zmianieŻonka 2014-06-12 22:47Warto dodać, ze panie prowadzące działalność gospodarczą mają dodatkowe obowiązki po ślubie: trzeba złożyć wniosek o zmianę wpisu w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Acha, no i trzeba wymienić pieczątkę firmową ;)Lucyna 2014-10-16 10:36Wymiana prawa jazdy kosztuje 100,50 zł oraz potrzebne jedno zdjęcie. Dane z Tego dnia 2014-11-23 01:54Do wymiany prawa jazdy wystarczy jedno zdjęcie - stan na dzień 2015-11-25 11:20a ZUS tez trzeba powiadomic jesli ma sie renteAAnia 2016-06-03 23:25Nazwisko może zmienić i panna młoda, i pan młody. Warto o tym pamiętać i nie utrwalać 2016-07-16 23:12Od niedawna do dowodu osobistego są wymagane zdjęcia biometryczne - jak do paszportów. Ale fotografowie są lepiej zorientowani niż "cywile" ;) Dodaj swój komentarz
Jej dzieci nie dostały się do państwowej placówki Anita Szydłowska 6 lat temu zgłosiła się do programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", by znaleźć wymarzonego męża. Jest jedną z
fot. Adobe Stock, Africa Studio Kiedy usłyszałem dzwonek do drzwi, poczułem dreszcz emocji. A więc za chwilę to się stanie, teraz już nie ma odwrotu. Szybko spojrzałem w lustro i sprawdziłem, czy wyglądam odpowiednio tajemniczo i pociągająco. Potem szybko zbiegłem na dół… Byłem bardzo podekscytowany tym wieczorem – Witam – rzuciłem. – Jest pani nieprzyzwoicie punktualna, pani… – Przecież się umawialiśmy. Żadnych imion i nazwisk – weszła szybko i zamknęła za sobą drzwi. – Musimy pozostać dla siebie obcy. – Pani już i tak wie, gdzie mieszkam – powiedziałem, pomagając zdjąć jej płaszcz, i z przyjemnością zobaczyłem, że ma pod nim tylko koronkową halkę i seksowne pończochy. – Ale gdy stąd wyjdę, kompletnie zapomnę, jaki to adres – odparła. – Taką mam nadzieję. Zapraszam na górę. Przygotowałem kolację. Oboje wiedzieliśmy, po co tu przyszliśmy, ale uznaliśmy, że jeśli trochę odwleczemy ten moment, tym bardziej będzie on przyjemny. Szczególnie, że na stole czekały potrawy powszechnie uznawane za afrodyzjaki. Gdy skończyliśmy jeść, zaczęła nagle wibrować moja komórka. Zerknąłem na numer, ale kompletnie nic mi on nie mówił, więc odłożyłem telefon. – Nie możesz jej wyłączyć? – zapytała nieznajoma. – To brzęczenie może nam popsuć romantyczne chwile. – Moja żona ma ten dobry zwyczaj, że zawsze dzwoni przed powrotem do domu. Dziś się jej nie spodziewam, ale ostrożności nigdy za wiele. Nieznajoma wstała i podeszła do biblioteczki. Odwróciła jedną z fotografii. – To ona? – spytała. – Mieliśmy jak najmniej o sobie wiedzieć – podszedłem i przytuliłem ją. – Dzieci? Co teraz robią? – drążyła, ruchem głowy wskazując inne zdjęcie. – Przecież są wakacje. A to już duże dzieci, prawie pełnoletnie. – To zupełnie jak moje. A to miejsce, tu gdzie jesteśmy, to pokój córki? – Tak. – Dlaczego tu? – Bo ma najwygodniejsze łóżko… Nie gadaj już tyle! Odwróciłem ją, złapałem za pośladki Zaczęliśmy się całować. Ściągnęła halkę i rzuciła gdzieś obok. Chciałem ją oprzeć o ścianę, ale ona pokazała łóżko. Nie przestając jej całować, zaniosłem ją tam. Po chwili upadliśmy na pościel. Łóżko aż zaskrzypiało pod naszym ciężarem. A przynajmniej tak mi się wydawało. Bo kilkanaście sekund później, gdy już byliśmy nadzy, usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi na dole. I wtedy zrozumiałem, że to nie łóżko skrzypiało, ale furtka, której od dłuższego czasu nie oliwiłem. – Ktoś wchodzi! – syknąłem. – Żona?! – zapytała przestraszona. – Oszalałaś?! Przecież to ty jesteś moją żoną! – Boże, tak się wczułam w tę grę… – urwała; w jednej chwili zrozumieliśmy, co się stało. – Dzieciaki! – krzyknęliśmy razem. Zaczęliśmy w niewiarygodnym pośpiechu zacierać ślady naszego „małego skoku w bok”, którym postanowiliśmy uczcić rocznicę ślubu. Syn i córka nawoływali z dołu, ale my udawaliśmy, że ich nie słyszymy, wrzucając do wielkiej sportowej torby córki resztki szampana i potraw. Potem błyskawicznie narzuciliśmy na siebie jakieś ciuchy. Kiedy już nam się wydawało, że wszystko w porządku, wyszliśmy z pokoju córki. Niemal pod drzwiami wpadliśmy na Maję i Romka – Ogłuchliście? – zapytała córka. – Po prostu nic nie słyszeliśmy – powiedziała moja żona, cała się przy tym czerwieniąc. – Jakim cudem? – zdziwił się syn. – Krzyczeliśmy przecież… I dlaczego byliście w pokoju Julki? – A co to, śledztwo? – zdenerwowałem się. – I dlaczego nie dzwoniliście, że wracacie wcześniej? – Bo nam się środki na karcie skończyły – wyjaśniła córka i szybko jeszcze dodała: – Wszystkim się skończyły, zostaliśmy bez grosza i wróciliśmy. Dopiero jak nas ojciec Janka tu wiózł, to dzwoniliśmy z jego komórki, ale nie odbieraliście. Nagraliśmy się wam na sekretarki… Co wy robicie z moją torbą? – pokazała na „opakowanie” resztek z naszej schadzki. – Była nam potrzebna… A teraz chodźcie na dół do kuchni, mama zrobi wam coś do jedzenia. – Wolelibyśmy się najpierw rozpakować – oznajmił syn. Kiwnęliśmy przyzwalająco głową i sami zeszliśmy na dół. Katastrofa wydawała się zażegnana, chociaż nasze dzieci wciąż spoglądały na nas podejrzliwie. W kuchni szybko pozbyliśmy się resztek śladów. Ale wtedy żona spojrzała na mnie przerażona i wymamrotała: – Halka… Zaraz potem do kuchni weszła Maja trzymając w ręce koronkowy dowód rzeczowy naszych igraszek. Spojrzała najpierw na mnie, potem na matkę i zapytała ironicznie: – Czy mogę wiedzieć, co to coś robiło w moim pokoju? Byliśmy zawstydzeni. Dzieci nie powinny wiedzieć niczego o naszym pożyciu... Czytaj także:„Gdy zmarł teść, teściowa się zmieniła. Obsesyjnie interesowała się naszym życiem, nieproszona cerowała moje majtki”„Czułam, że to dziecko musi żyć. Próbowałam odwieść Kasię od usunięcia ciąży i miałam rację. To dziecko uratowało jej życie”„Adrian miesiącami mnie dręczył i prześladował. Policja mnie zbyła. Zainteresują się dopiero, gdy zrobi mi krzywdę”

Zwykle para spotyka się z konsultantką ślubną i urzędnikiem jeszcze przy stacji kolejki na górze klifu, po czym zjeżdżają oni razem i razem udają się na miejsce ceremonii. Bilety na kolejkę linową kosztują 5 euro w jedną stronę, ale dla nowożeńców, urzędnika, konsultantki i fotografa (łącznie do 5 osób) bilety są

Najmłodsze dzieci na ślubie i weselu rodziców (0-2) - Panna młoda z dzieckiem od niemowlaka do dwóch lat mogłaby mieć spore ograniczenia w zorganizowaniu tego wielkiego dnia, nie uwzględniając w planach potrzeb maluszka. – mówi Karolina Dokić-Pietuszko z portalu-katalogu PlanujemyWesele, która ma stały kontakt z parami przygotowującymi się do ich wielkiego dnia. Jak sobie poradzić: - wynająć pokój w budynku, gdzie jest sala i zapewnić dziecku sprawdzoną opiekunkę, która już zna dziecko, a ono ją i dobrze na nią reaguje, - jeśli karmisz piersią, umów się z nianią na jakiś sygnał, który da na przykład świadkowej czy twojej mamie, teściowej na telefon, że dziecko jest głodne. Unikniesz wtedy stałego czuwania i chodzenia do pokoju maluszka, aby sprawdzić, jak wygląda sytuacja, - organizując wesele, warto zadbać o to, aby goście zostali zajęci na 30 minut więcej na początku przyjęcia niż standardowo. Każdy, kto wie, że macie malutkie dziecko – szczególnie niemowlę, powinien zrozumieć sytuację, a ty zyskasz spokojny czas na "zakwaterowanie" malucha w pokoju z opiekunką i spokojny start zabawy. Oczywiście wodzirej, DJ czy któreś ze świadków może poinformować przez mikrofon o tym, że młoda mama potrzebuje chwili dla dziecka. - Jeśli parze zależy, aby na zdjęciach były jej malutkie dzieci, warto poprosić fotografa o zrobienie mini sesji jeszcze przed wejściem na salę lub pod kościołem, urzędem stanu cywilnego. To jedno z najbardziej praktycznych rozwiązań, i bardzo istotny fakt przy robieniu planu ujęć z fotografem – podpowiada Karolina Dokić-Pietuszko z portalu-katalogu ślubnego PlanujemyWesele. Przedszkolaki na ślubie swoich rodziców O ile 5-latek może dać się zająć opiekunce lub opiekunowi zabawą i pójść spać o tradycyjnej porze – raczej nadal w pokoju, gdzie jest wesele, o tyle 3-latek niekoniecznie. Wy - rodzice - wiecie najlepiej, że dzieci są bardzo różne i różnie też mogą reagować na takie stresujące dla nich przecież sytuacje, jak tłumy ludzi wokół mamy i taty. W tym wieku dzieci, prawdopodobne jest również to, że są to pociechy jednego z Was z poprzedniego związku. - Nawet jeśli wesele jest organizowane wyłącznie dla osób dorosłych, ewentualnie z uwzględnieniem starszej młodzieży, to młoda para chce mieć często swoje dzieci przy sobie. Niezależnie od tego, na ile dziecko będzie to wydarzenia pamiętało, chcą, aby w przyszłości mogło powiedzieć, że było na ślubie i weselu rodziców – mówi Karolina Dokić-Pietuszko z portalu-katalogu ślubnego PlanujemyWesele. Jak sobie poradzić: - profesjonalna opiekunka lub opiekun to najlepsze rozwiązanie, nawet jeśli dziecko na co dzień przebywa dużo z dziadkami. Wasi rodzice powinni się tego dnia także świetnie bawić, nie musząc skupiać się cały czas na nawet najbardziej ukochanych wnukach, - ważne, aby z dzieckiem wcześniej porozmawiać, przygotować je na kilka tygodni, a potem dni przed ślubem, że mama i tata będą mieć wielkie święto, na którym maluch będzie obecny i dostanie jakąś rolę (podanie obrączek, trzymanie trenu, mini przemowa pod okiem świadków lub kogoś z rodziny na weselu), - mówienie dziecku: "a teraz mama i tata idą się bawić z gośćmi, a ty pójdziesz grzecznie na górę, pobawisz się z ciocią, a później ładnie spać", może przynieść dokładnie odwrotny skutek. Dobrze jest dziecku rozpisać plan dnia, szczególnie jeśli na co dzień żyjecie w regularnym rytmie, poprosić je, żeby narysowało, jak wyobraża sobie ten wielki dzień. W planie uwzględnione będzie również powiedzenie gościom "dobranoc" lub przeciwnie angielskie wyjście na drzemkę, lub nocny spoczynek. Dzieci w wieku wczesnoszkolnym To już prawie dorośli! A na pewno tak właśnie się czują, kiedy mowa o święcie w rodzinie. Bardzo ważne dla samopoczucia dziecka jest uwzględnienie go w przygotowaniach, danie mu jakiejś roli, przekazanie odpowiedzialności. To może być dowolny obszar – na przykład przygotowanie grafiki zaproszeń na ślub, które mama i tata zeskanują i oddadzą do drukarni opatrzone oczywiście informacją o tym, kto jest autorem. Podanie obrączek to taki ślubny evergreen, ale dziecko w tym wieku ma przecież ogromny potencjał i możliwe, że będzie mu bardzo miło, jeśli je zaangażujecie w działania i uhonorujecie, np. mówiąc gościom przez mikrofon na weselu, jakie dekoracje są autorstwa waszej pociechy, albo organizując drugi taniec. Co do pomysłów, ograniczać Was może głównie poziom wyobraźni 😉. Dzieci, które biologicznie są jednego z was, nawet jeśli rodzic nie mieszka z nimi na co dzień, warto, aby były potraktowane z równą uwagą. To bardzo ważna inwestycja w relację z dzieckiem i budowanie jego poczucia własnej wartości. Jak sobie poradzić: - dziecko w tym wieku zdecydowanie może już uczestniczyć w zabawie pod okiem kogoś z rodziny, choć, jeśli jest wymagające lub szybko się nudzi czy męczy, warto i tu zadbać o profesjonalną opiekę. Jeśli na weselu będą też inne dzieci, animacje powinny spełnić ważną rolę w tym, aby dziecko dobrze się czuło tego dnia, a wy, żebyście mogli zająć się sobą. Nadal potrzebna będzie osoba, która będzie pilnować, aby dziecko nie przytuliło się spontanicznie do sukienki mamy, tuż po kolorowych wyklejankach. I o ile goście, którzy przyszli z dziećmi mogą w każdej chwili wyjść z nimi, zająć je czy asystować przy posiłku, o tyle Wasze dzieci dobrze, aby miały jedną lub – jeszcze lepiej – dwie osoby, do których będą mogły zwrócić się w każdej chwili. Dzieci w wieku szkolnym i wczesne nastolatki Dzieci mogą potrzebować podobnej opieki i uwagi jak te, które szkołę niedawno zaczęły. W tym wieku także ważne jest, aby czuły się uwzględnione w wielkim dniu, ale już na spokojnie zrozumieją, że to jednak dzień mamy i taty czy rodzica z jego partnerem/partnerką. Oczywiście kontakt z wami nie powinien być ograniczany, ale już takie informacje ze strony dziadków, waszego rodzeństwa, czy kogoś z przyjaciół: "jak będziesz czegoś potrzebować, przychodź do mnie" powinny pozwolić dziecku poczuć się bezpiecznie. Oczywiście wtedy, gdy naprawdę osoba deklarująca się jako opiekun w razie potrzeby, będzie dyspozycyjny od razu, a nie kiedy skończy się set taneczny 😉. W przypadku rodzin patchworkowych uhonorowanie, a już na pewno "zauważenie" dziecka w wieku szkolnym na ślubie rodziców będzie bardzo ważne. Oczywiście wiele zależy od relacji, jakie istnieją w Waszej rodzinie, ale dziecko rodzica, który wchodzi na nową drogę życia z kimś innym niż drugi rodzic, powinno poczuć się częścią tej układanki. Nastolatki na ślubie mamy lub/i taty W tym przypadku, mamy już do czynienia z diametralnie różną sytuacją niż na… początku rozwoju dziecka, ale… czy aby na pewno? 😉 Tylko ten, kto nie żył z nastolatkiem pod jednym dachem i nie pamięta, jak sam nim był, może stwierdzić, że w tym przypadku już nie ma mowy o opiece, potrzebie zadbania o emocje dziecka, itd. Jak sobie poradzić: - sporo rodziców wspólnych dzieci, ale i w rodzinach patchworkowych, którzy pobierają się ze sobą po wielu latach związku, przyznaje pociechom szczególną rolę w tym wielkim dniu, szczególnie jeśli traktują je po partnersku. – Poznałam pary, których nastoletnie dzieci z zaproszonymi na wesele przyjaciółmi odpowiedzialne były za wykonanie filmu z drona, były DJ-ami, a nawet muzykami na weselu, robiły za fotografów. Bardzo miło się na to patrzy i zdecydowanie daje dziecku – bo przecież 15-latek to nadal emocjonalnie dziecko – poczuć się uwzględnionym w tym dniu, a na pewno docenionym – dodaje Karolina Dokić-Pietuszko, która – oprócz bycia ekspertką od ślubów, z wykształcenia jest pedagogiem. Warto też wziąć pod uwagę, że dziecko, które na co dzień nie jest zbyt śmiałe, nie będzie chciało być wybitnie eksponowane w Waszym wielkim dniu – warto to uszanować i uzgodnić, jak spędzi czas wesela. Dziecko z osobą towarzyszącą? A dlaczego nie?! Z osobą, z którą się spotyka, z najbliższymi przyjaciółmi. Jeśli prowadzicie otwarty dom, znacie najbliższe dziecku osoby z rówieśników, warto podkreślić to także w tym dniu. Dojrzałość dziecka i jego przyjaciół na pewno mieliście okazję ocenić nie raz w codziennym życiu, więc ewentualne wybryki – typowe dla tego etapu życia, nie powinny się zdarzyć, jeśli na co dzień nie wyrywacie sobie z tego powodu włosów z głowy. Jeśli dziecko jest tzw. starszym nastolatkiem, czyli 18-19 lat (ale umówmy się, że i studentów możemy do tego zaliczyć), warto poprosić je o bycie jednym ze świadków. No, chyba że macie więcej niż dwoje dzieci w tym wieku – wtedy zostaje już chyba tylko… losowanie lub konkurencja, które wyłonią osoby, które będą Wam świadkować. A wy, macie już jakieś pomysły na to, jak zająć, ale i uhonorować swoje dzieci w dniu Waszego ślubu? --------------------- to portal ślubny i katalog posiadający w swojej bazie ponad 17 tysięcy usługodawców z branży ślubno-weselnej z każdego regionu Polski. Portal to także porady ekspertów, inspiracje, reportaże ze ślubów czytelników i piękne sesje plenerowe. Każdego miesiąca inspiruje i łączy z usługodawcami ponad 140 tysięcy par młodych. W tym roku firma obchodzi swoje 13. urodziny, osiągając oglądalność serwisu na poziomie 1,5 mln odsłon. Statuetka Złota na 50 Rocznicę Ślubu dla Rodziców. 36, 99 zł. kup do 14:50 - dostawa jutro. zapłać później z. sprawdź. Firma.
Mali kuzyni, siostrzeńcy czy bratanice to doskonali ślubni pomocnicy. Dlatego, jeśli planujecie organizację wesela z dziećmi, bez obaw możecie powierzyć im ważne zadania podczas uroczystości. W jakich czynnościach dzieci na ślubie sprawdzą się najlepiej? O tym w artykule!Wesele z dziećmi czy bez dzieci? To pytanie często zaprząta głowy przyszłych par młodych. Jedni nie wyobrażają sobie bez nich swojego wielkiego dnia, inni utrzymują, że tego typu przyjęcie to zabawa zarezerwowana wyłącznie dla dorosłych, a obecność maluchów nie pozwala im w pełni zaangażować się w uroczystość. W dzisiejszym artykule prezentujemy kilka pomysłów, w jaki sposób włączyć dzieci w ślubną organizację oraz ciekawie zająć im czas w tym szczególnym niosą obrączkiTo z pewnością jeden z najpiękniejszych i najsłodszych widoków podczas zaślubin. Zaangażowanie dzieci w ślubne przygotowania i powierzenie im tak odpowiedzialnej funkcji będzie dla nich ogromnym wyróżnieniem, do którego podejdą z pełnym profesjonalizmem, niczym prawdziwi mistrzowie ceremonii. “Miniatury” młodej pary, a więc mały, elegancki dżentelmen i młoda dama, niosący razem na haftowanej poduszce ślubne obrączki – ten obrazek z pewnością wzruszy wszystkich zaproszonych ślubnyDzieci, zwłaszcza te w wieku przedszkolnym, będą wspaniałą ozdobą ślubnego orszaku. Dziewczynki ubrane w piękne sukienki, nawiązujące do kreacji druhen obecnych na ślubie, mogą prowadzić orszak do ołtarza lub innego miejsca ceremonii, a także nieść welon panny młodej, zwłaszcza jeśli będzie on naprawdę imponujących istotne jest to, aby przed ślubem wytłumaczyć, szczególnie najmłodszym pomocnikom, jak wygląda przebieg całej ceremonii oraz na czym polegać będzie w niej ich rola. Warto przećwiczyć wcześniej wspólną “drogę” do ołtarza, aby dzieci mogły dokładnie zapamiętać schemat. Wtedy pomimo emocji i stresu będą czuć się pewnie, a wszystko wypadnie i bańki mydlanePiękną ozdobą podczas wejścia do miejsca ceremonii będą także dzieci sypiące płatki kwiatów z koszyczków. Dlatego, jeśli wiecie, że w waszym najbliższym otoczeniu macie kogoś, kto w tej roli idealnie się sprawdzi, warto to wykorzystać. Po wyjściu z kościoła czy urzędu możecie przygotować dla najmłodszych bańki mydlane, które będą wypuszczać w momencie waszego pojawienia się na zewnątrz. Stworzy to niewątpliwie wyjątkowe tło do pamiątkowych ślubnych te zdjęcia!Mali weselnicy wnoszą także wiele radości, naturalności i luzu w świat dorosłych, co świetnie dostrzec można podczas sesji zdjęciowej. Sztywne pozy i nienaturalne miny zostają zamienione na szczery uśmiech i spontaniczność. Poza tym, niezwykle uroczo wyglądają w odświętnych, weselnych strojach, będąc prawdziwą wisienką na torcie pamiątkowych, ślubnych zdjęć. Ozdobne tabliczkiDzieci niosące w ręku kredowe lub drewniane tabliczki z zabawnymi tekstami to prawdziwy ślubny przebój. Warto jednak, aby hasła, które pojawią się na planszach były przetłumaczone na język polski, tak aby wszyscy weselnicy mogli je zrozumieć. Wyjątkiem jest wesele międzynarodowe. W takim wypadku tabliczki powinny zostać przygotowane w ojczystych językach gości lub też języku, którym posługuje się większość zgromadzonych na ślubie rodzicówJeśli planujecie wesele, a jednocześnie jesteście już rodzicami ważne, aby na czas ślubnych przygotowań zapewnić dziecku odpowiednią opiekę. Świetnie sprawdzi się w tej roli osoba, którą maluch dobrze zna, a więc babcia, dziadek czy ciocia. Kwestia opieki dotyczy przede wszystkich małych dzieci, jeśli więc wasza pociecha jest już dumnym przedszkolakiem spokojnie możecie powierzyć jej jakieś zadanie w tym szczególnym dla was przed ślubem zaplanujcie listę rzeczy, którą koniecznie musicie zabrać ze sobą na cały dzień. Jeśli istnieje możliwość wynajęcia pokoju w restauracji czy hotelu, w którym planowane jest przyjęcie również możecie z niej skorzystać. Warto zadbać między innymi o to, aby dzieci na weselu miały “zapasowe” ubranie, w które w razie zalania ślubnego stroju sokiem z czarnej porzeczki czy upadku na trawę będą mogły się się również o odpowiednie menu weselne dla najmłodszych oraz specjalnie dedykowane im miejsce do zabawy. Możecie przygotować specjalny kącik lub wynająć animatora, który z pewnością zagwarantuje dzieciom świetną rozrywkę. Czekoladowa fontanna czy candy bar będą strzałem w dziesiątkę!

Personalizuj. Buty Nike React Element 55 Premium By You inspirowane reaktywnymi pierwiastkami na tablicy okresowej są gotowe na Twoje eksperymenty. Baw się kombinacjami najlepszych materiałów, takich jak siateczka z dużymi oczkami albo gnieciony nylon, i elementami inspirowanymi eksperymentem naukowym – stwórz coś wybuchowego!

napisał/a: pasia251 2009-04-01 15:21 Witam. szukam sukienki na slub cywilny - koscielnego nie bedzie wiec chciałabym cos wyjątkowego... niekoniecznie białą, raczej inne pastelowe kolory i z zakrytymi ramionami... może ktos zna jakieś fajne linki do sron gdzie mogłabym cos znaleźć. Bedę wdzięczna za każdą podpowiedź :) cytuj odpowiedz Karafka z grawerem PREZENT NA ZŁOTE GODY 149,90 zł. personalizuj. Kubki ze zdjęciem KIEDYŚ I TERAZ prezent dla dwojga na rocznicę 109,90 zł. personalizuj. Kosz wiklinowy PREZENTOWY z kawami i konfiturami 199,90 zł. dodaj do koszyka. Młynki grawerowane ŻYCIE ZE SMAKIEM prezent ślubny od rodziców 299,90 zł. Cindy Crawford wiÄ…ĹĽÄ…c siÄ™ z Randym Gerberem speĹ‚niĹ‚a marzenie o zaĹ‚oĹĽeniu rodziny. DziĹ› supermodelka i jej mÄ…ĹĽ majÄ… juĹĽ dorosĹ‚e dzieci i nadal gĹ‚oĹ›no mĂłwiÄ… o uczuciu, jakie ich łączy. Ich sposĂłb na miĹ‚ość moĹĽe być inspiracjÄ… dla wielu Ĺ›lubu Cindy CrawfordSupermodelka zamieĹ›ciĹ‚a na Instagramie zdjÄ™cie, na ktĂłrym widać, jak ona i jej mÄ…ĹĽ czule siÄ™ obejmujÄ…. Cindy Crawford (55 l.) i Randy Gerber (59 l.) sÄ… małżeĹ„stwem od 23 lat, a zdjÄ™cie to pamiÄ…tka z ich Ĺ›lubu, ktĂłry odbyĹ‚ siÄ™ na plaĹĽy na Bahamach. Cindy jest na nim w sukience mini zaprojektowanej przez Johna Crawford w emocjonalnym poĹ›cie napisaĹ‚a, ĹĽe Ĺ›lub byĹ‚ magiczny, a Randy jest dla niej nadal tym jedynym, i ĹĽe go kocha. W odpowiedzi na post, Crawford i Gerber otrzymali mnĂłstwo ĹĽyczeĹ„ od swoich internautĂłw, w tym gwiazd."JesteĹ›cie tak piÄ™knÄ… parÄ…. . . I wielkim powodem, by wierzyć w wiecznÄ… miĹ‚ość. . . Niech BĂłg bĹ‚ogosĹ‚awi was oboje i szczęśliwej rocznicy!" – napisaĹ‚a Linda Thompson. Natomiast Lisa Rinna, gwiazda "Real Housewives of Beverly Hills", odpowiedziaĹ‚a dwoma emotikonami Cindy CrawfordZanim Cindy wyszĹ‚a za mÄ…ĹĽ za Randy'ego Gerbera, byĹ‚a ĹĽonÄ… Richarda Gere'a. O ich zwiÄ…zku krÄ…ĹĽyĹ‚y pogĹ‚oski, jakoby byĹ‚ zaaranĹĽowany dla utrzymania popularnoĹ›ci w prasie. - NiektĂłrzy mĂłwili, ĹĽe to miĹ‚ość pod tabloidy, po to, aby o nich mĂłwiono, a to Randy jest jej prawdziwÄ… miĹ‚oĹ›ci. I tego nie da siÄ™ tego ukryć - powiedziaĹ‚a Sandra Hajduk w DzieĹ„ Dobry TVN. Z Randym Cindy ma dwĂłjkÄ™ dzieci. I Kaia Jordan Gerber (20 l.), i Presley'a Walker Gerber (21 l.) sÄ… modelami. Do kogo ich dzieci sÄ… bardziej podobne? Do mamy czy taty? Zobacz w materiale wideo, co na ten temat sÄ…dzÄ… prowadzÄ…ce program. Nie oglÄ…daĹ‚eĹ› DzieĹ„ Dobry TVN na antenie? PeĹ‚ne odcinki zobaczysz takĹĽe:Autor: Magdalena ZamkutowiczReporter: Sandra Hajduk

Jak w większości kwestii, w przypadku ślubu kościelnego, najlepiej jeśli zgłosicie się do Waszego księdza i ustalicie z nim, czy z takiego zwolnienia możecie skorzystać. Jeżeli jednak tylko jedno z Was mogłoby skorzystać z takiego zwolnienia, to prawdopodobnie i tak oboje będziecie musieli pójść na nauki przedmałżeńskie. 👫

Powrót do listyWiadomości | czwartek, 9 kwietnia 2020 Są razem już od dziesięciu lat, mają dwójkę dzieci i ślub ... za trzy tygodnie! Izabela i Łukasz długo czekali z organizacją uroczystości, a i tak nie zdołali dopiąć wszystkich szczegółów. Przyszła panna młoda nie ma sukni ślubnej, a garnitur pana młodego jest na niego za duży. Przed prowadzącymi program "Ach, ten ślub!" - Magdaleną Sochą-Włodarską i Agnieszką Winnicką - sporo pracy. Czy poradzą sobie z wyzwaniem, jakie przyniesie im 2. odcinek 2. sezonu?Co zrobić, kiedy na trzy tygodnie przed weselem panna młoda nie ma wymarzonej sukni, a pan młody garnituru? To proste! Poprosić nasze prowadzące o pomoc! Tak też zrobili Izabela i Łukasz, rodzice dziewięcioletniego Mateusza i siedmiomiesięcznej poznała się dziesięć lat temu. Iza była koleżanką kuzyna Łukasza. Od razu wiedzieli, że są dla siebie stworzeni, a Łukasz postanowił trafić do serca Izabeli... przez żołądek i przygotować wyjątkową kolację! Para doczekała się dwójki dzieci i właśnie przygotowuje się do ślubu, który będzie wisienką na torcie ich wszystko jednak idzie zgodnie z planem. W przedślubnym stresie Łukaszowi udało się zrzucić nieco kilogramów. Garnitur, który pan młody kupił jakiś czas temu, zupełnie na niego nie pasuje. Dodatki też pozostawiają wiele do życzenia. Izabela natomiast swoją suknię zamówiła przez Internet. Jest za duża, a jej wykonanie nie jest zadowalające. Magda nie może więc zostawić pary bez pomocy!Iza i Łukasz marzyli o weselu w stylu glamour. Dlatego sami przygotowali piękne biało-złote gadżety - papeterię, księgę gości, tablice rejestracyjne i podziękowania dla zaproszonych osób. Jednak, aby wesele mogło nabrać naprawdę ekskluzywnego charakteru, niezbędna jest pomoc Agnieszki!Czy 3 dni wystarczą, aby uratować wesele Izy i Łukasza? Jak dobrze wykorzystać motyw złota na przyjęciu weselnym? Jak znaleźć oryginalne upominki dla bliskich? Zapraszamy na drugi odcinek “Ach, ten ślub!”.PREMIERA 2. odcinka 2. sezonu programu "Ach, ten ślub!" w niedzielę 12 kwietnia o godzinie 14:30. Powtórki odcinka:wtorek 14 kwietnia, 13:55środa 15 kwietnia, 20:55piątek 17 kwietnia, 16:55sobota 18 kwietnia, 15:00PODZIĘKOWANIA DLA:Białej Damy za udostępnienie - Hotel "Kot" Hanna Gadomska za udostępnienie Jareckiej "Wymarzone Wesele" za słodki Design za użyczenie krzeseł na za stylizację Pana Export za Logiński Art za Centrum Tańca za pokaz tańca na za użyczenie materiałów video ze ślubu. Komentarze (0)pokaż wszystkie komentarzeukryj najgorzej ocenianepokaż wszystkie komentarzePomoc | Zasady forumPublikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. TVN nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. .
  • ne8w819xo3.pages.dev/972
  • ne8w819xo3.pages.dev/433
  • ne8w819xo3.pages.dev/582
  • ne8w819xo3.pages.dev/863
  • ne8w819xo3.pages.dev/378
  • ne8w819xo3.pages.dev/305
  • ne8w819xo3.pages.dev/953
  • ne8w819xo3.pages.dev/396
  • ne8w819xo3.pages.dev/565
  • ne8w819xo3.pages.dev/377
  • ne8w819xo3.pages.dev/163
  • ne8w819xo3.pages.dev/189
  • ne8w819xo3.pages.dev/301
  • ne8w819xo3.pages.dev/453
  • ne8w819xo3.pages.dev/430
  • dzieci prowadzące do ślubu